Ja zajęta bardzo, ale chciałam Wam podpowiedzieć, żebyście robili animację z małej partii zdjęć, a potem właściwą animację z kilku małych animacji. To jest sposób na ominięcie wieszania się programu Windows Movie Maker, który przy większych materiałach ma tak, że wkurza.
Niedługo poszukam Wam lepszych programów. A może już ktoś znalazł?
Pozdrawiam Was Zatem!
Karolina
Teledysk pod wpisem przez kliknięcie w Czytaj więcej...
0 komentarze:
Prześlij komentarz